Strony

sobota, 11 maja 2013

Stabilizacja motylka - To szpilka.

... wyleciały na chwilę...

Cieszmy się więc ich widokiem, ulotnością, barwą oraz zwiewną lekkością. Zatrzymajmy się na moment, zauważmy jak płyną z wiatrem nie chcąc stracić ani sekundy ze swego krótkiego życia. Cieszmy się wraz z nimi wiosną, latem, słońcem, chwilą. Zapatrzmy się na roześmiane beztrosko dzieci, kąpiące się w piasku wróble, biegające psy. Pozostawmy na chwilę stabilizację by nie była jak we fraszce Sztaudyngera szpilą, która przypnie nas do szarego płótna rzeczywistości.



.